niedziela, 27 stycznia 2013

Nareszcie mamy ferie + mała notka z Zakopanego.

No cóż, nie ma to jak odpoczynek od szkoły, wreszcie możemy sie z Savim nacieszyć naszym zimowym krajobrazem. A jak u was z feriami?
Postawiłam sobie jeden i konkretny plan ~ w tym tygodniu mam zamiar sie nachodzić, a nachodzić z psem, za długo w domu siedział, trzeba go troszke rozruszać.

Zakopane, Zakopane miasto góry i górale..
Wiem, wiem że notka spóźniona, no cóż bywa i tak.

Mieszkaliśmy w przytulnym, góralskim domu, na przeciw widać Tatrzański Park Narodowy, a nad nim czuwa Śpiący Rycerz, wystarczyłoby tylko spojrzeć przez okno lub wyjść na balkon, aby zobaczyć przepiękne widoki. Savi miał Full Wypas - wielkie pole do wybiegania, a na przeciwko NPT.
Na szczęście porobiłam kilka zdjęć Saviemu, miejmy nadzieje że wplątają was w góralski klimat ;)
A więc koniec gadki , a oto i one :


"Nie waż mi sie jej ruszyć ! " - obrońca dywanów ;)
 Mój wcielający sie w dywan kameleon.
 Ma talent ~ świetnie pozuje do zdjęć.
Jedna z głównych atrakcji Saviego - dywan z barana.
Wcielił sie w tło niczym kameleon.
 Giewont, czyli śpiący rycerz.
 Śpiący rycerz.
 Kościół w Zakopiańskim stylu - drewnianym.


Taki kościółek ;)


















Na spacerze dopadł mnie Czarny Terrier Rosyjski, latał luźno, podbiegł do mnie śmiało a wysiłki innych ludzi na nic. :)








HERO Savi :D



Góry nasze góry :)









Widok na skocznie z Gubałówki.

 Dom do góry nogami- ubaw po pachy ,a jednak można być pianym bez alkoholu :D

  Tu jechaliśmy kolejką z Gubałówki.
  Widok z kolejki ( zjeżdżaliśmy z Gubałówki ).
DOM do góry nogami :D

4 komentarze:

  1. Śliczne góry :)
    Widać , że świetnie się bawiliście :D
    To na stoliku to ręka ? Jakaś zabawka ?
    My też teraz od poniedziałku mamy ferie :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam w takim domku zaledwie kilka minut. Więcej nie wytrzymałam.

    OdpowiedzUsuń